Święta to wspaniały czas. Czas, w którym wszyscy spotykamy się z najbliższymi osobami, w kręgu rodziny i przyjaciół. Taki właśnie rodzinny klimat panował na naszym spotkaniu wigilijnym oraz na drugiej edycji towarzyskich zawodów o puchar klubu: PAA Cup 2019, które odbyły się w niedzielny poranek i popołudnie na łowisku Bury Hill w Dorking. Był to dzień pełen radości, miłej atmosfery i niespodzianek.

Jak co roku spotkanie wigilijne skupiło z nami wszystkich tych, którzy chcą się spotkać w tym wyjątkowym czasie z ekipą Polish Anglers Association, czyli grupą prawdziwych kumpli i przyjaciół zajaranych wędkowaniem na maksa oraz z zaproszonymi gośćmi. Przygotowaniami do tego wydarzenia żyliśmy jako stowarzyszenie od wielu, wielu tygodni. Ale było warto! Rok 2019 okazał się rokiem rekordów! Pierwszy rekord padł już podczas rejestracji zawodników. Na listę startową wpisało się bowiem prawie 60-ciu zawodników, czego podczas spotkania wigilijnego jeszcze nigdy nie było!

Były z nami osoby towarzyszące, a także przedstawiciele Environment Agency i Building Bridges, Sponsor główny Zander Cup 2019 Paweł Lasota z RiverEbroVilla. Wszystkim, którzy włączyli się w organizację oraz udzielili wsparcia dla klubu PAA bardzo serdecznie dziękujemy! Pachnące, świeże drożdżówki i słodkości, które przez cały dzień kosztować mogli wszyscy, zawdzięczamy oczywiście najlepszej polskiej piekarni na Wyspach oraz stałemu Partnerowi naszego klubu PolishVillageBread.
Był to piękny dzień jak na grudniowe warunki w UK, choć może nie najlepszy do łowienia, ale idealny na spotkanie. Od wczesnych godzin porannych rozpoczęły się zmagania w zawodach, które trwały do godziny 13.00. W tym czasie złowiono kilka fajnych rybek. PAA Cup ma charakter towarzyski i odbywa się przy pełnym komforcie Fair Play. Uczestnicy mogli wędkować dowolnie wybraną przez siebie metodą, a zasada punktacji była prosta – wygrywa najdłuższa ryba dnia. Dominował spinning, ale nie zabrakło wędkarzy łowiących metodą na trupka, czy też np. na tyczkę. Największa ryba należała do Łukasza Noskowicza. Sandacz o długości 71 cm złowiony metodą spinningową. Niewiele do zwycięstwa zabrakło Marcinowi Włodarczykowi, który złowił również Sandacza, ale o 4 cm mniejszego.

Po zakończonych zawodach na wszystkich czekała biesiada wędkarska, a co za tym idzie nasze spotkanie wigilijne. Mogliśmy zjeść pyszny i gorący, własnej produkcji, polski “żurek”. W tym miejscu serdeczne podziękowania należą się naszemu kulinarnemu expertowi, dzięki któremu było smacznie i do syta. Tradycyjny polski żurek przygotował dla nas wszystkich członek Zarządu, jeden z organizatorów PAA Coarse, klubowicz oraz specjalista od socjalingu – Daniel Petka.
Zarząd klubu Polish Anglers Association, w składzie: Adrian Grycendler – Prezydent, Marcin Szymborski – Wiceprezydent oraz Daniel Petka – Sekretarz, przystąpili do części oficjalnej.
Pierwszym etapem ceremonii było przywitanie nowych klubowiczów, którzy dołączyli do nas od czasu ostatniego Zgromadzenia Walnego, które jak dobrze pamiętamy odbyło się w czerwcu br.
Zarząd wspólnie wręczył karty członkowskie, naszywki klubowe oraz gadżety PAA: Adrianowi i Jackowi Kosikowskim, Marcinowi Zganiaczowi, Tomkowi Gostomskiemu, Sarze i Patrykowi Dytkowskim, Danowi Clostre.

W tym roku tak jak i w latach poprzednich było także wiele nagród do wręczenia. Uroczystość ta była dla nas także okazją, aby podziękować za współpracę i wsparcie jakie otrzymujemy od wielu lat od naszych Partnerów i Sponsorów. Reasumując, dzięki naszym wspaniałym Sponsorom, szacowana pula nagród we wszystkich zawodach organizowanych przez PAA w roku 2019, wyniosła, uwaga bagatela – około £25000. Zorganizowaliśmy w sumie 22-ie imprezy. Tutaj pada właśnie kolejny rekord. We współpracy z Barbel Team PL / UK takiej liczby zawodów nie mieliśmy jeszcze nigdy. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Siódma edycja GP Predator’s, pierwsza edycja GP Coarse, Barbel Match, Pike Maniac’s, Zander Cup, Carp Battle, Conger Cup, Perch Challenge, Family Fishing Day i wiele, wiele innych. To czyni nasze zawody największymi w UK organizowanymi przez polskie stowarzyszenia.

W pierwszej kolejności z rąk zwycięzcy poprzedniej edycji PAA Cup – Karola Plisaka, wręczono nagrody główne za zwycięstwo w zawodach na Bury Hill. Piękną statuetkę, puchar przechodni i nagrody rzeczowe od Cadence i Gerrys of Nottingham otrzymał oczywiście, za największą rybę dnia, wspomniany wcześniej – Łukasz Noskowicz.
Kolejnym etapem spotkania wigilijnego było uhonorowanie pamiątkowymi dyplomami za udział w zawodach GP Predator’s 2019 i GP Coarse 2019 naszych juniorów. Byli to: Adrian Żyłka, Karolina Kamionka, Jakub Koch, Adrian Kosikowski. Ponadto firma Relax oraz Predator Maniac ufundowali najmłodszym zawodnikom upominki w postaci przynęt i sprzętu wędkarskiego.

Podsumowanie pierwszej edycji GP Coarse 2019 prowadzili organizatorzy Daniel Petka i Marcin Szymborski. Średnia liczba osób przypadająca na jedne zawody spośród 10-ciu zorganizowanych wyniosła 19,6. W całej edycji udział wzięło 61 osób. Całkowita liczba uczestników we wszystkich zawodach GP Coarse to 196, a wśród nich zawodnicy różnych narodowości m.in. Polski, Wielkiej Brytanii, Rumunii i Łotwy.
Oto jak ukształtowała się pierwsza szóstka klasyfikacji generalnej pierwszej edycji:

1. Marcin Szymborski – 153 pkt
2. Arkadiusz Puk – 138 pkt
3. Sylwester Manturewicz – 134 pkt
4. Daniel Koch – 92 pkt
5. Przemysław Loj – 90 pkt
6. Rafał Bartusiak – 86 pkt

Nagrody pieniężne dla pierwszej trójki wyniosły:
I Miejsce – £400
II Miejsce – £250
III Miejsce – £200

Oprócz nagród pieniężnych zwycięzca otrzymał nagrodę główną, fotel Cuzo F3, wraz ze stolikiem wędkarskim ufundowane przez firmę MElektrostatyk, a także piękne trofea. Wszyscy zawodnicy z pierwszej szóstki otrzymali dyplomy, a pierwsza trójka dodatkowo puchary i pamiątkowe medale.
Dekoracje oraz oficjalne ogłoszenie wyników, a także podsumowanie siódmej edycji Grand Prix Predator’s prowadził organizator Jarosław Biszczuk.
Poziom imprezy był bardzo wysoki. W sześciu imprezach GP Predator’s zarejestrowaliśmy 154 uczestników. Ogółem w całej tegorocznej serii zostało złowionych 99 szczupaków, 203 okonie, 10 kleni, 15 pstrągów, 27 sandaczy.
Największe ryby złowili: Andrzej Bielak (szczupak 106 cm), Bartłomiej Noskowicz oraz Jakub Osiecki (okonie po 42 cm), Steve Wilson (kleń 56 cm), Jakub Osiecki (pstrąg 39 cm) oraz Paweł Swat (sandacz 77 cm).
Dekoracja zwycięzców GP Predator’s zaczęła się dość nietypowo. Po raz pierwszy w historii organizator postanowił przyznać nagrodę “PAA Fair Play”, którą za wspaniałą i godną prawdziwego klubowicza postawę, w związku z błędem, którego nie dopatrzyli się wcześniej uczestnicy, a mającym poważny wpływ na klasyfikację końcową, otrzymał – Paweł Swat. Nagrodę wręczył Prezydent klubu Adrian Grycendler.
Podobnie jak w GP Coarse tak i w GP Predator’s uhonorowaliśmy sześciu najlepszych w klubie, którzy otrzymali statuetkę, puchary, pamiątkowe medale. W roku 2019 są to:

1. Jakub Tadych – 75 pkt
2. Paweł Swat – 74 pkt
3. Marcin Włodarczak – 72 pkt
4. Andrzej Bielak – 68 pkt
5. Jarosław Biszczuk – 66 pkt
6. Grzegorz Kamionka – 55 pkt

Nagrody pieniężne dla pierwszej trójki wyniosły:
I Miejsce – £250
II Miejsce – £150
III Miejsce – £100

Dla zwycięzcy przypadł także bon o wartości £200 do wykorzystania na wędkę ze stajni Major Craft, którą ufundował znany i lubiany Predator Maniac.
Kiedy wydawało się, że dobiegamy do końca spotkania i tej ceremonii Zarząd klubu miał przygotowane jeszcze jedno odznaczenie. Nie byle jakie, bo najwyższe z możliwych, które otrzymać może klubowicz Polish Anglers Association lub nawet osoba nie będąca klubowiczem. Taki oto wyjątkowy napis widniał na tym wyjątkowym odznaczeniu:
“Zarząd Stowarzyszenia niniejszym Dyplomem stwierdza, że wybitnie zasłużony dla wspomagania rozwoju i działalności naszego klubu HUBERT OGIŃSKI, na mocy statusu PAA Honorary Member i zgodnie z jego uchwałą z dnia 23 lutego 2017 roku do godności Członka Honorowego jednomyślnie wyniesionym został”.

To było po prostu niewiarygodne. Piękna przemowa Prezydenta klubu oraz samego odznaczonego. Jak to mówią, łezka w oku się zakręciła. To czwarte takie odznaczenie w historii PAA. Przypominamy, że oprócz Huberta odznaczenie to posiadają również: Radosław “Rado” Papiewski, Sebastian Kowalczyk oraz Michał “Majki” Pindelski.
Po tej wzniosłej ceremonii nasi klubowicze i goście poznali cały plan imprez na rok 2020. Zarząd poinformował, że składki klubowe w przyszłym roku pozostają bez zmian i wynosić będą £24.
Tym sposobem dotarliśmy do końca imprezy. Na koniec złożyliśmy sobie życzenia świąteczne. Nie tak dawno rozpoczynaliśmy sezon wędkarski, a już mamy koniec sezonu i ostatnie zawody za sobą. Były to chwile ciężkiej pracy, ale także pełne magii i radości. Najistotniejsze, że udało się nam się stworzyć prawdziwe warunki do zawodów, bez Was: wędkarzy uczestników, wędkarzy współpracujących, Sponsorów i Partnerów, a przede wszystkim ludzi dobrej woli, ten rok nie zakończyłby się tak jak zakończył, czyli sukcesem Nas wszystkich. Dziękujemy.

Zapraszamy do galerii zdjęć oraz na imprezy przygotowane w roku 2020-tym. Będzie się działo!