Niestety, krótko po rozpoczęciu zabawy wprowadzony został pierwszy lockdown, a cała zabawa przebiegała pod parasolem obostrzeń, zakazów i wizji końca świata, które wymusiły zmiany w początkowym harmonogramie.

Pomimo tego w zabawie udział wzięło 20 osób – większość wypełniając zadania spinningowe, jednak było też kilku ‘spławikowców’. Jednen z nich Sylwester Manturewicz utrzymywał się nawet w czołówce przez ponad pół roku!

Zacięta walka rozpoczęła się późną jesienią – kilkukrotne zgłoszenia coraz większych ryb przetasowało podium kilka razy. Ostatecznie zwyciężył Konrad Pukszta z wynikiem 20 punktów – z czego 6 otrzymał za ostatnią złowioną rybę, którą był szczupak 106cm! Oprócz niego ‘metrówkę’ w ostatnim zadaniu mieli Jakub Tadych oraz Arkadiusz Mazurek, którzy razem z Jarkiem Biszczukiem (znanym wszystkim jako Predator Maniac) w trójkę zajęli ex aequo drugie miejsce z wynikiem 12 punktów.

Największe ryby złowione w ramach zadań to 3 wspomniane metrowe szczupaki (106, 103 i 101 cm), okonie 2 x 45 i 2 x 43 cm, kleń 60 (oraz kilka 55+), sandacz 74 cm, a także liny 52 i 51 cm, oraz karpie, leszcze, brzany i płocie.

Gratulujemy zwycięzcom i zapraszamy wszystkich klubowiczów do zabawy w drugiej edycji!